Strony

piątek, 24 kwietnia 2009

Portret Joachima II Hektora, 1520


ŹRÓDŁA IKONOGRAFICZNE

IOACHIMUS DEI GRATIA MARCHIO BRANDENBURGENSIS AETATIS EIUS SEDECIMO ANNO VERO SALUTIS 1520

Opis źródła
Portret Joachima II Hektora (ur. 1505, zm. 1571), elektora brandenburskiego z dynastii Hohenzollernów autorstwa Lucasa Cranacha Starszego, olej na desce, Niemcy, 1520 r.

Komentarz
Zbroja bojowa czy reprezentacyjna?
Joachim II Hektor został uwieczniony przez Lucasa Cranacha we wspaniałej zbroi maksymiliańskiej, którą z pewnych względów można uznać za uzbrojenie bojowe. Przemawia za tym analogia - pewne ogólne podobieństwo do zbroi używanych w bitwach oraz wyraźne odwzorowanie przez artystę, skaz i niedoskonałości, które mogły powstać w warunkach pola walki. Przyglądając się uważnie można bowiem dostrzec odwzorowane zarysowania i wgniecenia płyt, największą skazę można dostrzec na lewym nabiodrku, prawy też zresztą wydaje się być lekko wgnieciony, co przemawia za wyraźnie użytkowym charakterem tej zbroi.
Cała zbroja za wyjątkiem naręczaków i nabiodrków została pokryta misternymi kanelurami, które miały na celu zmniejszenie ciężaru płyt, przy jednoczesnym zachowaniu dużej wytrzymałości.
Jedna kwestia utrudnia bezsporne uznanie tej zbroi za typowo bojową, a mianowicie widoczne głównie na naręczakach i nabiodrkach zwinięte w kształt sznura paski metalu, mające wyraźnie dekoracyjny charakter. Typowo bojowe zbroje maksymiliańskie nie posiadają takich ornamentów i można by spekulować czy zacierają one bojowy charakter zbroi Hektora. Można by zaryzykować stwierdzenie, że właściwie nie powinny przeszkadzać w warunkach pola walki, zwłaszcza, że nie należała ona do "zwykłego rycerza" tylko do elektora Brandenburgii.
Warto w tym miejscu zwrócić uwagę, że Joachim osobiście brał udział w wojnach i z pewnością noszenie zbroi nie było mu obce. Z drugiej jednak strony nie był wytrawnym żołnierzem, o czym przekonuje epizod ucieczki spod Budy obleganej przez wojska Tureckie, kiedy dowodził wielką armią chrześcijańską złożoną z wojsk austriackich, niemieckich, węgierskich, włoskich, czeskich oraz dalmackich.

Jakichkolwiek spekulacji by nie snuć należy stwierdzić, że taka zbroja z pewnością zarezerwowana była wyłącznie dla najbogatszych przedstawicieli możnowładztwa, dowództwa, które zazwyczaj własnoręcznie nie walczyło lecz skupiało się na dowodzeniu wojskiem. Zatem jeśli zbroja ta była używana w boju, to delikatne ornamenty nie powinny dziwić zważając na rangę noszącej ją osobistości.

Wracając do kwestii czysto technicznych - ciekawą konstrukcją odznaczają się rękawice płytowe: jednopalczaste, kanelowane, o kształcie klepsydrowym, z doskonale wyprofilowaną ruchomą osłoną kciuka i widocznymi nitowaniami. Ważnym atutem jest też ochrona kostek dłoni, które zostały zabezpieczone dosyć grubą warstwą wspomnianych wyżej "sznurowatych" ornamentów.
Na plecach widoczny jest noszony w typowy, poziomy sposób puginał, a dzierżony przez Hektora toporek rycerski wydaje się być bronią zdecydowanie lepszą od miecza w starciu z przeciwnikiem noszącym podobne lub zbliżone uzbrojenie ochronne. Między naręczakami a napierśnikiem oraz w dolnej części szorcy widoczny jest bardzo drobny pancerz kolczy.

Podsumowując należy stwierdzić, że całość widocznego uzbrojenia została przedstawiona bardzo szczegółowo i realistycznie.

Linki
Biogram artysty
Biogram Joachima II Hektora

0 komentarze: